Kościół nie zabraniał w Średniowieczu prostytucji, ba uważał, że jest lepsza od braku seksu.
Kościół nie zabraniał w Średniowieczu prostytucji, ba uważał, że jest lepsza od braku seksu.
damiankwasny damiankwasny
352
BLOG

Nasza codzienna hipokryzja

damiankwasny damiankwasny Społeczeństwo Obserwuj notkę 2

Towarzyszy ci bez względu na to gdzie jesteś i co robisz. Niektórzy mówią, iż to Ona czyni cię człowiekiem. O kim mowa? O hipokryzji, czyli nieodłącznej pasażerce naszego życia. Czas byś poznał lepiej to, czego każdy usilnie się wypiera.


 

Tak w gwoli ścisłości hipokryzja to zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych (źródło: wikipedia.pl).

W bogobojnej Polsce, i to w czasach narodowych powstań i walk wyzwoleńczych, istniał bardzo dobrze rozwinięty system burdeli, domów schadzek, nocnych lokali rozrywkowych. Nie wiadomo, jaki procent patriotów, głów rodzin i powstańców z nich korzystał, ale wiadomo, że w samej Warszawie - podobnie jak w Berlinie czy Paryżu - było kilkadziesiąt tysięcy prostytutek.

W renesansie domy publiczne byly bardzo rozpowszechnione.

 

W XIX wieku, a więc w czasach umacniania się polskich narodowych mitów, prostytucja przeszła szybką drogę rozwoju - od „manufaktury” do globalnego biznesu. Mimo głębokiej i powszechnej religijności prostytutki cieszyły się wzięciem wprost proporcjonalnym do tradycyjnego przywiązania do wartości rodzinnych. Im głośniej trąbiło się o świętości rodziny, im bardziej rygorystyczne i pruderyjne reguły się jej wyznaczało, tym bardziej rozrastała się prostytucja i  ym więcej przybywało domów publicznych w miastach.

Jest tylko jeden problem – w dzisiejszej debacie publicznej kwestia prostytucji jest nieobecna. W dużej mierze wina leży po stronie samych prostytutek. Bo nie wiadomo, kim są. Przez setki lat sądzono, że w ogóle nie są kobietami. Kobieta bowiem – od czasów Arystotelesa, św. Tomasza, przez Freuda, aż do Jana Pawła II – to istota pozbawiona seksualności, histeryczna, której powołaniem jest pełne poświęcenia rodzenie i wychowywanie potomstwa. Kim jest więc prostytutka, a więc osoba, której życie obraca się wokół seksu? Trzecią płcią.

 

W XIX wieku robiono badania, by udowodnić, że fizjologia prostytutek daleko odbiega od fizjologii normalnej kobiety. Otóż prostytutki w przeciwieństwie do „normalnych kobiet” mają nienaturalnie duże waginy, takież łechtaczki oraz - czego dowodził słynny Lombroso - są niedorozwinięte psychicznie. Dlaczego? Bo mają niskie czoło, zbytnio rozwinięte szczęki i ponadprzeciętne owłosienie łonowe.

W dzisiejszej Polsce prostytutki mają jeszcze inną, równie dziwną cechę. Są niewidoczne, milczące, nie ma ich, nie mają swojej reprezentacji, głosu, praw, można z nimi robić, co się chce. Nawet udawać, że ich nie ma. Nie znamy skali tego zjawiska, nie wiemy, jak z nim walczyć, ani nawet - czy trzeba z nim walczyć. Czy nie lepiej legalizować? Zapewne polepszy to los prostytutek, a przy okazji obniży ogromny poziom hipokryzji (siostry przyrodniej konserwatyzmu obyczajowego).

Ogólnie można stwierdzić, ze zawód prostytutki jest dzisiaj w Polsce bardzo popularny.

Pracuje w nim dziesiątki tysięcy kobiet i mężczyzn, gdyż do osób pracujących w kraju trzeba dodać te, które pracują w całym zachodnim świecie. Niektóre żródła mówią nawet o 500 tys. polskich prostytutek.

 

 

Zobacz galerię zdjęć:

Łażnie Były w Średniowieczu i renesansie w istocie domami rozpusty
Łażnie Były w Średniowieczu i renesansie w istocie domami rozpusty A dzisiaj to bizness...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo